Na zdjęciu przedstawione są trawy cytrynowe wyrośnięte z nasion wysianych w lipcu zeszłego roku. Po przezimowaniu ich w domu (i kilkukrotnym przycięciu na herbatę) postanowiłem posadzić je do gruntu. Rośliny trafiły do ziemi 20 maja, i przez pierwsze pół miesiąca stały w miejscu. W połowie czerwca, gdy trochę przygrzało, zaczęły rosnąć jak szalone. :)
Aby uprawiać bezproblemowo trawę cytrynową w gruncie wystarczy znaleźć jej dość zaciszne i słoneczne, ciepłe miejsce. Nie należy oczywiście zapominać o podlewaniu w czasie suszy oraz podsypaniu nawozem raz na jakiś czas, a na pewno nam się odwdzięczy. ;)
Ja poszłam na skróty,przywiozłam z angli kupioną w markecie ,bez korzeni .wsadziłam do wody ma już korzenie i teraz posadzę do doniczki i mam zamiar ją hodować.
OdpowiedzUsuń