W ciągu kolejnego roku uprawy pitaje urosły (zwłaszcza jedna) całkiem sporo, i przybrały nieco kosmiczny wygląd. Nadal jedna z roślin rośnie wyraźnie szybciej od drugiej mimo dokładnie takich samych warunków uprawy - może jest to kwestia genów?
Dwuletnie pitaje. Wyglądają... interesująco ;)
Cześc, to mój pierwszy więc przywitanie mamy za sobą :> Ale dobra, do rzeczy, jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem truskawek pnących, dokładniej chodzi mi o te, co myślicie, warto? truskawki pnące
OdpowiedzUsuńZależy też, czy posiadasz swoje poletko, na którym mogą rosnąć truskawki. Jeśli mieszkasz w bloku, myślę, że truskawki pnące są lepszym (a może i jedynym dobrym) pomysłem. Natomiast w ogrodzie...
UsuńCo prawda nie uprawiałem nigdy truskawek pnących (mam tylko gruntowe na działce), ale ponoć pnące odmiany powtarzają owocowanie przez cały rok, czyli plon pewnie będzie większy niż u odmian gruntowych.
Zastanawiam się, co zrobić z truskawkami pnącymi na zimę... ogólnie odmiana pnąca jest raczej pojemnikowa, a rośliny w pojemnikach są mniej odporne na mrozy. Można zapewne albo wkopywać je do gruntu (o ile ma się gdzie) albo wymieniać rośliny co roku, ewentualnie można zaryzykować przezimowanie :) w tej kwestii truskawki gruntowe są moim zdaniem lepsze.
Z innej beczki skoro truskawki gruntowe owocują tylko przez jakiś czas, to jaki jest sens zajmowania przez nie miejsca na ogrodzie przez cały rok, skoro można posadzić truskawki w doniczce, a w gruncie mogłoby rosnąć tam coś niedającego się posadzić w doniczce (chociażby szparagi)? :)
Jeśli chodzi o walory smakowo-zapachowe, to chyba nie ma wielkich różnic w smaku między truskawkami gruntowymi a pnącymi.
Myślę, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, które są lepsze. Każdy musi sam przeanalizować plusy i minusy. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń